Puzzle od WIĘKSZEGO do mniejszego...



     Nie wiem, czy już gdzieś można znaleźć tego typu zabawkę, pewnie tak, ale wpadłam na ten pomysł ostatnio i postanowiłam zrobić w międzyczasie, podczas przygotowania innej gry planszowej z j. angielskiego "My house". Są to puzzle, które służą nie tylko do układania jak tradycyjne (aczkolwiek też), spełniają również inne funkcje... Ciekawy jesteś jakie? Poczytaj to się dowiesz, choć pewnie już sam się domyślasz...


     Moja wersja puzzli składa się z trzech części, gdyż będą one przeznaczone dla mojej kruszynki :) Puzzle każdy wie jak układać, jednak sprawiają one dzieciom trudność czasem mniejszą, czasem większą, aczkolwiek wraz z praktyką szybko opanowują tę umiejętność. Jestem zwolenniczką zabawek dydaktycznych i jak dla mnie im więcej funkcji spełniają, tym lepiej. Stąd też pomysł.

     Dzieci bawiąc się puzzlami, o których mowa w tym poście uczą się takich pojęć jak: mniejszy, większy, mały, duży, średni, najmniejszy, największy. Ponadto nie tylko opanowują umiejętność rozróżniania większego puzzla od mniejszego, najmniejszego od największego ALE również są w stanie je uporządkować od najmniejszego do największego. Zastosowanie obrazka na tych puzzlach daje również dziecku możliwość samodzielnego sprawdzenia poprawności wykonanego zadania oraz samo korekty! Dziecko widząc, że jeden element nie bardzo łączy się z drugim, spróbuje połączyć je w inny sposób. 
    Kolejną funkcją spełnianą poprzez zabawę z puzzlami jest przygotowanie dzieci do umiejętności pisania i czytania, gdyż uświadamiamy mu, że puzzle zaczynamy układać od strony lewej do prawej (NIGDY NA ODWRÓT)! Tak samo czytamy bądź piszemy. To właśnie poprzez zastosowanie różnych ćwiczeń i zabaw tego typu, zwracając uwagę, by rozpoczynać coś od strony lewej do prawej dziecko szybciej zdobywa umiejętność rozróżniania stron.

     Gdy już wykonałam puzzle, nie podobała mi się ich druga strona, taka biała i pusta... nawet gdybym ją zakolorowała to nadal pozostałaby pusta jedynie pokryta inną barwą. W związku z tym, aby w pełni wykorzystać wolne miejsce narysowałam kolejny obrazek, co dało mi możliwość obustronnego wykorzystania puzzli. W tym przypadku będą one układane od najmniejszego do największego! 

       Jeszcze tylko zalaminować i będzie idealnie uwielbiam wielofunkcyjne rozwiązania. Pomysł wpadł podczas czytania książki "Naucz mnie samodzielności", którą bardzo polecam :)


Komentarze