Living Room - Zajęcia na szybko :)

          Niespodziewanie wypadły mi dzisiaj zajęcia z języka angielskiego, w grupie, w której tematem jest house-furniture. Z racji tego, że nie lubię prowadzić zajęć, które nie angażują grupy musiałam na szybko coś wymyślić i w ten sposób wpadł mi do głowy kolejny pomysł na zajęcia... 

       Z dziećmi robimy makietę domu, mamy już zrobioną sypialnie przyszła więc pora na salon. Na początku zajęć powtórzyliśmy sobie słówka wcześniej już wprowadzone za pomocą piosenki z youtube (This is my house). Do makiety domu podchodziły chętne osoby i wskazywały wypowiedziane przeze mnie przedmioty. 

       Za pomocą filmiku również wprowadzono nowe słownictwo (dotyczące przedmiotów znajdujących się w living room), zadaniem dzieci było jak najszybsze powtarzanie za nauczycielem. Gdy dzieci mniej więcej utrwaliły sobie słówka, nauczyciel specjalnie wprowadzał je w błąd, poprzez wypowiedzenie innej nazwy rzeczy niż została wskazana. Dzieci poprawiały i się śmiały, z tego, że ich Pani popełnia błędy.

      Ok, przejdźmy do rzeczy. Dzisiejsze zajęcia polegały na tym, aby dzieci osłuchały się z nazwami przedmiotów, które mogą znaleźć się w salonie. Na tablicy została powieszona karta z kieszeniami, każda kieszonka była podpisana nazwą rzeczy, która się w niej znajdowała. Dziecko wskazywało palcem na daną kieszonkę, a nauczyciel odczytywał nazwę. Decyzją dziecka było albo wyciągnąć przedmiot, albo zmienić wybraną kieszeń. Jeśli wybrał poprawnie (czyli rzecz, która znajduje się w salonie) mógł ją przykleić do makiety domu, gdy wybrał źle, niestety musiał odłożyć rzecz z powrotem do kieszeni.

      Tak wiem, nie wygląda to zbyt estetycznie, jednak jak już wcześniej wspomniałam, nie miałam za wiele czasu na przygotowanie się, poza tym musiałam wykorzystać to, co znalazłam pod ręką (nie było tego za wiele). Zdecydowałam się jednak o tym napisać, gdyż zajęcia wzbudziły bardzo pozytywne reakcje wśród dzieci. Ja przekazuje pomysł, wykonanie pozostawiam w waszych rękach :) 

Uwierzcie mi, czasami trzeba tak nie wiele, by nawet nie zauważyć gdzie uciekła godzina zajęć.