Feelings

      Przedstawię wam kilka swoich pomysłów na wprowadzenie słownictwa związanego z emocjami/uczuciami. Na pewno macie swoje podobne do przedstawionych poniżej, ale może jednak wpadnie wam coś nowego. Wrzucam też czarno-białe flashcards..


     Na pewno znacie piosenkę "If you're happy..." pierwsza zabawa jest oparta na tej właśnie piosence, można więc od niej zacząć. W piosence dzieci śpiewają oraz wykonują pewne gesty związane z emocjami. "If you're happy, happy, happy - clap your hands..." dzieci się uśmiechają i klaszczą. Zresztą zobaczcie sami w piosence, o której mowa:

https://www.youtube.com/watch?v=l4WNrvVjiTw

     Gdy dzieci nauczą się piosenki prezentujemy dzieciom nasze flashcards. Nauczyciel pokazuje jedną z kart i mówi na głos, co ona przedstawia. Następnie do każdej karty wspólnie z dziećmi ustalają jakiś gest/ruch, po czym prosi dzieci, aby powtórzyły ten gest. Po wspólnym omówieniu zasad, wszyscy jeszcze raz powtarzają gesty przypisane do danego "uczucia" - dla usprawnienia gry.

Proponowane ruchy:

- "happy" dzieci muszą się uśmiechnąć i klaskać

- "sad" dzieci robią smutną minę i kręcą głową nie

- "angry" dzieci tupią stopami

- "hungry" dzieci się oblizują i głaszczą po brzuszkach

- "tired" ocierają czoło i siadają

Moim zdaniem wystarczy taka ilość emocji na tym etapie nauki.

       To było wprowadzenie do zabawy... Zabawa polega na tym, aby dzieci jak najszybciej wykonały dany ruch, związany z pokazaną przez nauczyciela kartą. (Nauczyciel podnosi kartę tak, aby wszystkie dzieci ją widziały jednocześnie mówi na głos angielską nazwę danego uczucia.) W celu utrudnienia zabawy, gdy dzieci już zapamiętają słówka nauczyciel może ograniczyć się tylko do wypowiadania nazw - daje to możliwość sprawdzenia umiejętności dzieci.

     Drugą propozycją zabawy już na raz następny bądź jeszcze przed rozpoczęciem pierwszej gry. Proponuję grę kalambury, w której to dzieci wykazują się inwencją twórczą i za pomocą gestów muszą naprowadzić kolegów z grupy na poprawną odpowiedź. Wydaje mi się, że tutaj tłumaczyć więcej nie trzeba...