Słodycze, słodycze, słodycze....
Wasze pociechy nie chcą jeść nic poza słodyczami? Sklepowe półki są wypełnione, aż po brzegi tymi pysznościami... mmm kto by się mógł oprzeć? Oczywiście nikt i wcale nie trzeba sobie tego odmawiać, dzieciom też nie ale...
Jakieś zasady i ograniczenia muszą być, to Wy rodzice odpowiadacie za zdrowie swoich dzieci i to wy dbacie o to, co jedzą dlatego zadbajcie o to by cukry, tłuszcze itp. nie rujnowały zdrowia ani dzieci, ani naszych.
Łakociowe pudełeczka
Dobrym sposobem na to jest wyznaczenie sobie pór dnia, w których dany przysmak możemy zjeść. Przygotujcie dla każdego dziecka w domu pudełko z łakociami, które będziecie systematycznie uzupełniać. Niech każde z dzieci oznaczy w jakiś ciekawy sposób swoje pudełko. Uświadomcie ich wówczas, że słodycze, które znajdują się w pudełku należą do nich i mogą sobie zjeść to na co mają ochotę, ale tylko jedną rzecz i tylko w wyznaczonych porach, może to być 2 razy dziennie bądź 1 raz dziennie (po śniadaniu w ramach przekąski - nie za późno tak by dziecko zjadło obiad, po obiedzie w ramach podwieczorku) to już zależy od Was. Pilnujcie, aby dzieci przestrzegały zasad. Pamiętajcie również o umieszczeniu w pojemniku jakiegoś owoce, a nie tylko słodyczy.
Paczka z pysznościami
Drugim sposobem, jaki chciałabym zaproponować jest paczka z pysznościami. Wyznaczcie dzieciom jakąś ilość słodyczy nie za małą nie za dużą (po jednej słodyczy lub dwóch na dzień x 7 dni). Wręczcie po jednej dla każdego z dzieci mówiąc, że są to słodycze na cały tydzień. Uświadomcie ich, że muszą rozporządzić swoje zasoby tak, aby starczyły im na cały tydzień. Następna paczka będzie w następny poniedziałek i jeśli wam braknie to zostaniecie bez. Tutaj dwie pieczenie upieczone na jednym ogniu nie dość, że słodycze zostaną ograniczone to jeszcze dziecko nauczy się oszczędności i rozplanowywania.


Komentarze
Prześlij komentarz